Wiosna, lato, jesień, zima. I znowu – wiosna, lato… wraz ze zmianą pór roku zmieniają się zasoby garderoby oraz obuwie. A ono odgrywa niebagatelną rolę w codziennym funkcjonowaniu. Wraz ze zmianą butów pojawiają się także one – zmora naszych stóp i przyczyna bolesnego dyskomfortu. Odciski – zmora współczesnych ludzi. O tym skąd się biorą i w jaki sposób można je zwalczyć przeczytasz w dzisiejszym tekście.
Dokąd prowadzą cię twoje stopy?
Stopy to te części ciała, które wykonują chyba najcięższą pracę każdego dnia. Oprócz przemierzania setek kilometrów tygodniowo obciążamy je ciężarem naszego ciała oraz tego, co dodatkowo dźwigamy – zakupów, dzieci, przedmiotów podnoszonych w pracy i domu, dużo dokładają też intensywne i nieprawidłowo dobrane ćwiczenia fizyczne. Do tego dodajmy nierówności w podłożu (szczególnie krzywe chodniki), niewłaściwie dobrane obuwie lub nieprawidłową pielęgnację… o tak, stopy mają naprawdę ciężkie i pracowite życie. Jeśli na skórę zadziała przewlekły punktowy ucisk (niekoniecznie ciągły!) to możesz być pewien że w tym miejscu odkryjesz niezbyt miłą niespodziankę.
Z reguły scenariusz jest bardzo podobny. Kończysz pracowity, intensywny dzień. Po drodze jakieś zakupy, może szybkie spotkanie z kolegami albo trening. Wracasz do domu, w końcu przychodzi moment odpoczynku – siadasz, ściągasz buty, skarpety i dostrzegasz go. Mały żółtawy punkcik, czasem lekko wypukły, czasem zaczerwieniony dookoła. Dotykasz – czujesz ból i już wiesz – witaj odcisku!
W poszukiwaniu zaginionych przyczyn…
Skąd się biorą odciski? Jest to odmiana tzw. hiperkeratozy – komórki skóry nieprawidłowo namnażają się i odkładają w warstwie podstawnej naskórka pod wpływem czynników drażniących, które mogą być bardzo różne. Mogą to być deformacje kości stóp powodujące intensywny ucisk (tzw. halluksy, palce młotkowate lub płaskoskopie poprzeczne) czy urazy takie jak skaleczenia, odmrożenia lub oparzenia skóry stóp. Spora grupa osób poszukujących pomocy trafia do naszego eksperta z powodu nieprawidłowej pielęgnacji stóp. Typwym przykładem jest nadmierne i zbyt częste ścieranie skóry mechanicznie (np. pumeksem, frezarką lub tarką) lub przy pomocy nieprawidłowo stężonych substancji chemicznych (np. mocznika, kwasu mlekowego czy salicylowego). Niestety, w większości przypadków klienci nie mają wiedzy i rozeznania na temat usuwania odcisków i robią sobie krzywdę…
Inną grupą osób szukających pomocy eksperta Healthy Beauty są osoby z wadami postawy czy noszące nieprawidłowo dobrane obuwie, a także osoby przewlekle chorujące. Rzadko kojarzymy odciski z pojawieniem się cukrzycy, zaburzeń pracy nerek czy wątroby, RZS, grzybicą, alergiami, a także w przebiegu otyłości, w chorobach układu krążenia czy zaburzeniach hormonalnych. Niedobory Inne czynniki to niedobory witamin A i D, nadmierna potliwość czy sucha skóra również predestynują do powstawania odcisków.
Samo przejdzie… czy na pewno?
Odciski podzielić można na miękkie i twarde. Te pierwsze najczęściej zlokalizowane są między palcami stóp, np. w okolicy grzbietowej palców lub na ich bocznej i przyśrodkowej powierzchni. Odciski twarde znajdziesz na podeszwie stopy lub boczno-grzbietowej powierzchni palca. Przeważnie są to lekko wypukłe, okrągłe zmiany o charakterystycznym żółtawym kolorze, wielkości od 1 mm do nawet 20 mm. Charakterystyczną cechą odcisku jest jego trzpień, który sięga głęboko w skórę i mięśnie, nawet może dotrzeć do okolic okostnej – przez to odciskom często towarzyszą silne dolegliwości bólowe, utrudniające codzienne funkcjonowanie. I nie jest to przesadzony objaw – podrażnienie zakończeń nerwowych umiejscowionych głęboko w stopie powoduje dotkliwy i paraliżujący ból. Odciski nie są więc tylko kwestią estetyki a podejście „samo przejdzie” bardziej działa w tym przypadku na niekorzyść jego posiadacza.
Krok za krokiem w stronę gabinetu
Z reguły po znalezieniu „tego czegoś na stopie” wiele osób próbuje to wyleczyć na własną rękę stosując domowe sposoby lub preparaty kupione w aptece. Niestety, samodzielnie trudno jest prawidłowo określić, czy to jest odcisk czy może coś innego. Najczęściej odciski mylone są z brodawką wirusową, jednak występuje kilka różnic między nimi. Odcisk ma powierzchnię gładką, jednolitą a podczas ucisku czuć bolesność. Przy usuwaniu go nie dochodzi do krwawienia, pojawia się głównie w miejscu podparcia stopy. Nie pojawia się też tzw. objaw Koebnera. Brodawka wirusowa ma szorstką powierzchnię na której często dostrzec można czarne punkty. Pojawia się ona na dowolnym miejscu na stopie i krwawi podczas jej usuwania. Podobnie jak w przypadku odcisku, przy uciśnięciu jej czuć ból. Bardzo często występują u dzieci podczas gdy odciski u nich nie występują. Jeśli nie jesteś pewien jak odróżnić czy to odcisk czy brodawka wirusowa lekko ściśnij ścięcie zrogowaciałego naskórka – brodawka wirusowa w środku będzie mieć widoczne punktowe krwawienie zaś odcisk – rdzeń.
Kilka kroków do zdrowych i pięknych stóp
W określeniu rodzaju hiperkeratozy często można się pomylić dlatego warto zastanowić się nad leczeniem zmian na własną rękę. Do naszego gabinetu Healthy Beauty trafia wiele takich osób, które np. leczą samodzielnie brodawki wirusowe stosując popularne płyny na odciski dostępne bez recepty w aptece, lub – co gorsza – intensywnie je ścierają przy pomocy mechanicznych tarek. Hiperkeratozy mogą przyjmować różne postaci – oprócz odcisków są to modzele, nagniotki, infekcje grzybicze lub bakteryjne a nawet pękające pięty. Każda z nich wymaga odrębnego zdiagnozowania oraz przygotowania planu działań terapeutycznych, jedynie wtedy masz pewność, że leczenie jest skuteczne. Pamiętaj też, że twoja skóra ma indywidualne potrzeby – to co poleci ci sąsiadka niekoniecznie sprawdzi się w twoim przypadku. Dlatego jeśli nie jesteś pewien, czym jest zmiana, która utrudnia ci życie zapraszam cię do nas. Nasz ekspert nie tylko oceni stan twoich stóp ale przygotuje dla ciebie indywidualny plan działań terapeutycznych i dzięki którym stan twoich stóp ulegnie trwałej poprawie. A przy okazji zrelaksujesz się i odprężysz – nie ma nic lepszego niż pedicure spa z masażem stóp i kojącą maską!