Nietolerancje nabiału – fakt czy mit?
W sklepach możemy znaleźć produkty bez laktozy – są przeznaczone dla osób, które cierpią na tzw. nietolerancję laktozy czyli zaburzenie jej przyswajania. Laktoza to cukier mleczny, który występuje w mleku i jego przetworach. Znaleźć ją można w wielu produktach spożywczych. Oprócz mleka, w sporej ilości znajdziemy ją w twarogach i serach oraz wszelkich produktach z nich przygotowywanych (np. ciasta) a także w mleku w proszku, natomiast w fermentowanych produktach mlecznych (np. sery żółte, kefiry, jogurty) występuje jej mniejsza ilość. Planując posiłki przy nietolerancji laktozy trzeba zwracać uwagę na jej występowanie w produktach niemlecznych – laktoza pojawia się też w pieczywie, produktach wędliniarskich, daniach garmażeryjnych (pierogi, kluski, naleśniki), fast-foodach, daniach typu instant (np. zabielacze do kawy), słodyczach (szczególnie zawierających mleczną czekoladę) czy lodach. Całkiem sporo prawda?
Nietolerancję laktozy powoduje niedobór laktazy – enzymu, który rozkłada laktozę na dwa proste cukry: glukozę i galaktozę, które są następnie dalej przetwarzane. Stan niedoboru laktazy może mieć podłoże genetyczne (mutacja genu LCT) lub może pojawić się w przebiegu innych schorzeń układu pokarmowego. Z reguły są to stany zapalne jelit, pasożyty, infekcje wirusowe, lub w efekcie stosowania silnych antybiotyków, radio- i chemioterapii. Objawami są bóle brzucha, wzdęcia i kolki, biegunki, nudności a nawet wymioty zaś ich stopień nasilenia zależy od tego jak duży jest niedobór laktazy oraz od ilości spożytej jednorazowo laktozy.
Jak odróżnić alergię na białko mleka od nietolerancji laktozy?
Alergia na białka mleka nie jest tym samym, co nietolerancja laktozy – choć wiele osób myli ze sobą te dwa schorzenia. Alergia na białka mleka występuje głównie u niemowląt i małych dzieci – badania wskazują że wśród dzieci z alergiami, aż 13% cierpi na alergię na białka mleka, z czego aż 3% to maluchy do 2 roku życia. Po drugie, reakcja alergiczna pojawia się natychmiast po spożyciu nabiału i dochodzi do nagłego pobudzenia układa odpornościowego. Dochodzi do „wstrząśnięcia” układem odpornościowym w konsekwencji czego mogą wystąpić reakcje skórne (tzw. „pokrzywka”, zmiany zapalne, krostki lub wypryski, uczucie pieczenia lub świądu), reakcje ze strony układu oddechowego (problemy z oddychaniem, świszczący kaszel, astma, duszności, nieżyt nosa) oraz reakcja układu pokarmowego (ulewanie pokarmu, refluks, wymioty, biegunka, kolki, bóle brzucha, wzdęcia a nawet pojawienie się krwi w stolcu).
Postawienie diagnozy alergii wymaga eliminacji mleka i produktów mlecznych z codziennej diety. Co ważne, trzeba zastąpić je produktami bogatymi w wapń tak, by nie zabrakło go w codziennej diecie. Zamiast mleka krowiego można wprowadzić napoje roślinne bez dodatku cukru np. sojowe, ryżowe, z owsa, migdałowe, sezamowe, z orzechów nerkowca, jaglane czy słonecznikowe. Warto sięgać po te produkty, które posiadają certyfikaty kontrolowanych produkcji ekologicznych oraz nie posiadają konserwantów i dodatku cukru. Najlepiej zrobić samemu taki napój – porcję np. posiekanych migdałów, owoców nerkowca, płatków owsianych lub wiórków kokosowych zalać ok. 1.5 szklanki wody mineralnej (dobrze jest sięgnąć po taką z wysoką zawartością wapnia), odstawić na noc do lodówki. Rano wyjąć, dolać wody do objętości 1 litra, zmiksować i przecedzić. Takie mleko należy zużyć najpóźniej do trzech dni od przygotowania.
Także przetwory mleczne mają swoje roślinne zamienniki np. śmietana z mleka kokosowego, jogurty na bazie napojów roślinnych, tempuh, tofu, sery z orzechów nerkowca czy migdałów, płatki drożdżowe. Miłośnicy serków do kanapek będą będą zachwyceni pastami warzywnymi do smarowania pieczywa – zwłaszcza hummusem. Bardzo smaczne i zdrowe są pasty z pestek np. słonecznika lub dyni oraz awokado. Wreszcie masło – najbardziej popularny tłuszcz można zamienić na olej rzepakowy, konopny (bogaty w zdrowe tłuszcze), sezamowy, z czarnuszki (działa jak antybiotyk), lniany lub dobrej jakości oliwę z oliwek.
Alternatywnym źródłem wapnia są także figi, mak, czarna fasola, wodorosty, migdały, amarantus, natka pietruszki, sardynki, nerkowiec, orzechy laskowe, pistacje, sezam, kapusta włoska oraz jarmuż.
Jakie zamienniki nabiału stosujesz w swojej kuchni? A może masz jakiś sprawdzony przepis? Chętnie go poznamy – podziel się nim z nami!